Warsztat trenerski to temat na całą encyklopedię, a i tak znajdą się osoby, które nie zgodzą się z podejściem. Ważne jest jednak, że jeśli nie miałeś styczności z pracą trenera, lepiej odpuść sobie zakładanie własnego Studia Treningu Personalnego przez co najmniej dwa lata. Nie chcesz, aby Twoi klienci uczyli się na Twoich błędach i porażkach. Tym bardziej, że prawdopodobnie nie będziesz miał obok siebie mentora ani coacha, który Cię poprowadzi.
Jeśli masz już te dwa lata doświadczenia za sobą, zastanów się nad trzema kluczowymi kwestiami:
- Czy potrafisz zaprogramować plan treningowy dla konkretnej osoby pod jej cel?
- Czy umiesz w prosty sposób wytłumaczyć wzór ruchu, którego chcesz nauczyć swojego klienta i czy znasz sposoby na dopasowanie tego wzoru do możliwości fizycznych klienta?
- Czy znasz różne metody motywowania swoich podopiecznych?
Jeśli miałeś warsztat trenerski przez minimum dwa lata i znasz te zagadnienia, możesz myśleć o otwarciu własnego, nawet butikowego Studia Treningu Personalnego.